piątek, 14 maja 2010

Kupuj odpowiedzialnie - wpis Bartka



Dziś post w bardzo ciemnych barwach.

Po poprzednim zachwycie świetną incjatywą KIVA.org i tym jakim potrafimy być mądrym gatunkiem czas na przeciwną refleksję.

Od linka do linka, trafiłem na stronę PETA.org, najbardziej znanej chyba z antyfutrzarskich kapanii.

Na stronie PETA, oglądając akcje na których się skupiają, można dowiedzieć się na ile sposobów i w jakich celach torturujemy zwierzęta(celowo piszę MY, bo nie łudźmy się, ale robiąc zakupy często, zazwyczaj kompletnie nieświadomie, stajemy się wspólnikiem brudnych praktyk - najlepszy przykład to jajka od kur z chowu klatkowego, oznaczone "3", czyli płacenie za okrucieństwo).

Nie będę przytaczać szczegółów z PETA - ciągle jestem w szoku, można zobaczyć samemu. Nachodzi mnie taka szersza refleksja, że czas radosnego i bezrefleksyjnego kupowania się skończył. Wydając pieniądze całkiem dosłownie opowiadamy się za nieetycznymi praktykami producentów, dewastacją środowiska a co ciekawsze nawet wybieramy niszczenie własnego zdrowia (bezpośrednio przez produkty i pośrednio przez brudną produkcję).

Wiadomo, w jeden dzień wszystkiego się nie zmieni, ale zachęcam do szukania alternatyw, etycznych, lokalnych producentów, czystszych, mniej opakowanych i mniej przetwarzanych i "nachemizowanych" produktów.

Jajka z ekologicznych lub zwyczajnie dobrych gospodarstw, lub komercyjne oznaczone "0" lub "1" to pierwsza łatwa rzecz, którą można zrobić dla siebie i dobrej sprawy.

Wielorazowe, materiałowe torby na zakupy to kolejna (uwaga...nawet mając już wielorazową torbę ze sobą to trzeba nie lada refleksu, żeby nie dostać w sklepie jednorazowej torby...).

Patrząc na opakowania warto pomyśleć, co będzię się dało pewniej segregować, czy szkło, czy plastik, czy aluminium.

No i dobrze zapomnieć o reklamach, zamiast tego lepiej dokładnie czytać skład... Sylwia wspominała już trochę trucizn w kosmetykach, w jedzeniu też je sobie serwujemy.

Jeszcze raz, patrzmy, co popieramy naszymi pieniędzmi.

Wrzuć na Facebook'a   Dodaj link do swojej strony   Bez chemii - start 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz