poniedziałek, 15 marca 2010

Napar na twarz z tymianku



Od kilku dni co rano piję ocet jabłkowy (2 łyżeczki na szklankę wody) i dziś niestety stwierdziłam wystąpienie lekkiej, acz nieprzyjemnej biegunki. Pewnie każdy organizm reaguje inaczej, bo Bartkowi nic nie jest, ale ja z pewnością nie mogę pić octu codziennie. Przerzucam się na picie raz w tygodniu.

Zmieniając temat - zrobiłam sobie zabieg pielęgnacyjny na twarz – oczyszczanie skóry:

Oczyszczanie skóry - napar
Do wrzątku wrzucić garść tymianku (można tez dodać nieco rozmarynu i lawendy). Potem, podobnie jak przy inhalacjach, wystarczy nachylić się nad miską z ręcznikiem zarzuconym na głowę. Oczywiście, w tym wypadku nie musimy specjalnie wdychać tymiankowych oparów. Wystarczy, że wystawimy naszą twarz na działanie oparów.

Zabieg był bardzo przyjemny, a po całym „parowaniu” zmyłam twarz tonikiem z octu jabłkowego. Polecam.

Szkoda mi było wylewać wodę z tymiankiem, więc wymoczyłam sobie w niej stopy, co działa rozgrzewająco i wspomaga krążenie krwi (szczególnie, jeśli jest tam rozmaryn. Można też moczyć stopy w samym naparze z rozmarynu).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz