Co tu znajdziecie? Sprawdzone i przetestowane eko-przepisy jako alternatywę dla środków dostępnych w sklepach oraz moje prywatne odkrycia, refleksje i rekomendacje. Zapraszam!
wtorek, 6 kwietnia 2010
Wielkanoc po wegetariansku
Na wielkanocne śniadanie poszliśmy do mamy Grażyny, gdzie na półce stał ten oto cwany kurczak:
A w chwilę później ujrzliśmy fantastycznie kolorowy stół pełen przysmaków - dania wyłącznie wegetariańskie:
Wśród dań - wykwintny mazurek:
Jedzonko uświetniło pyszne białe winko z kotem:
Był ten koszyczek wielkanocny i świeczki:
W poniedziałek poszliśmy na pyszny obiad do Romy - tak, tak, tej samej, autorki wielu przepisów na tym blogu. Obiad był super, niestety w opętańczym pałaszowaniu zapomniałam zrobić zdjęcia :(
Z przysmaków Romy m.in. - puszysty sernik, soczysta surówka z marchewki, smakowity barszczyk i sałatka owocowa :) Był jeszcze bigos z boczniakami, sałatka warzywna, a specjalnie dla Bartka - ziemniaczki :))))
Wrzuć na Facebook'a Dodaj link do swojej strony Bez chemii - start
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz