czwartek, 22 kwietnia 2010

Kanapka z czarnuszka




Jakiś czas temu kupiłam ziarenka czarnuszki (czarnego kminku) i tak sobie leżały, leżały, aż spłynęła na mnie iluminacja, żeby je jeść :)

Obudziłam się pewnego pieknego poranka i zrobiłam pyszne kanapki z czarnuszką i rzeżuchą! Mniam mniam! Polecam :)

Jak kogoś nie przekonują argumenty smakowe, to poniżej przytaczam info z wiki o działaniu czarnuszki:

- żółciopędne, moczopędne, wiatropędne,
- przeciwbakteryne, przeciwbólowe, przeciwrobacze oraz rozkurczające na mięśnie gładkie,
- wzmaga wydzielanie mleka, poprawia trawienie,
- reguluje miesiączkę i wzmacnia odporność.

A kwitnie pięknie :)




Wrzuć na Facebook'a   Dodaj link do swojej strony   Bez chemii - start
 

2 komentarze:

  1. Właśnie kupiłam sobie tą czarnuszkę stosuje na kanapki i potrawy smaczna i zdrowa ,wspaniała sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. pycha, mnie uzależnia:)świeże pieczywko, dobre masełko...,rukola albo roszonka jak dla mnie też ok:) mniam mniam dokładnie :)

    OdpowiedzUsuń